Chcesz przejechać przez Oborniki? Weź ze sobą książkę lub zestaw do szydełkowania! Może się on przydać, polecają kierowcy. Ekstremalne korki w Obornikach
We wtorek, 4 czerwca, rozpoczęły się prace remontowe na "małym moście" w Obornikach, będącym alternatywnym przejazdem przez rzekę Wartę dla trasy DK11. Ta ważna inwestycja ma na celu poprawę bezpieczeństwa i komfortu podróżujących, ale wiąże się z tymczasowymi utrudnieniami, o których dowiedzieli się wszyscy przejeżdżający przez Oborniki kierowcy.
Znaki o zamknięciu mostu powinny stać już w okolicach Wrocławia jak Śląsk pojedzie na urlop - czytamy jeden z ponad 100 komentarzy w mediach społecznościowych MotoSygnałów.
To jest jakiś koszmar… do Ujścia z Poznania (S11) między godziną 8, a 9 jechałam ponad 2h, korek w stronę Poznania ciągnął się długo za Oborniki… koszmar... - napisała w komentarzu inna Internautka.
Trasę, którą wcześniej można było pokonać w 10 minut, część podróżujących pokonała pierwszego dnia remontu w ponad 1 godzinę, to rekordowy czas, nawet na Oborniki, które słyną z zakorkowanych ulic.
Remont małego mostu był koniecznością
Niestety stan "małego mostu" w Obornikach wymagał natychmiastowej interwencji. Pękające deski, dziury, wystające gwoździe to tylko wierzchołek góry lodowej. W pierwszej kolejności wykonawca wykona ekspertyzę oraz badanie stanu technicznego konstrukcji.
Oczyścimy most z farby, by sprawdzić najbardziej uszkodzone elementy. Most zyska nową nawierzchnię kompozytową, niestety nie ma w planach poszerzenia mostu. Most zostanie takiej szerokości jak jest obecnie - tłumaczy kierownik budowy w Obornikach.
Most został zamknięty dla ruchu samochodowego, jednak nadal dostępny jest dla pieszych. Wiele osób, przygotowując się na te utrudnienia, zdecydowało się na pozostawienie swoich pojazdów przed mostem, wybierając dalszą podróż pieszo lub rowerem. Pomimo świetnej organizacji części mieszkańców, Oborniki, jak donoszą kierowcy, zostały częściowo sparaliżowane.
W komentarzach czytamy nie tylko treści opisujące stany emocjonalne kierujących. ale również propozycje rozwiązań tego problemu.
Mogliśmy poczekać z remontem mostu. Pytanie pierwsze do kiedy? Może do momentu kiedy dziury były takie wielkie że wpadło by jakieś auto!? Czy kiedy nadzór budowlany by go zamkną? Pytanie drugie. Kiedy byłby dobry moment [na remont]? W czasie szkoły? Źle. W czasie wakacji? Źle. Po trzecie do kogo kierować pretensje? Może do przepisów którymi podpiera się konserwator [zabytków] przez które most ma zachować stan pierwotny? (co jest absurdem).Może do włodarzy, czyli miasta (do którego należy most)? Może do państwa, że przez dziesiątki lat nie potrafiło zrobić obwodnicy?
Koszty pokrywamy z naszego budżetu czyli nas wszystkich, przeprawa była by super ale kosztów nie udźwignął by nasz budżet (jak ktoś ma chociaż dosyć wiedzy to zdaję sobie z tego sprawę).
Mieszkańcy podają w komentarzach, które ich zdaniem sprawdziłyby się w tej sytuacji:
Ograniczyć ruch ciężarówek,
Sterowanie ruchem przez służby
Tablice informujące lub ostrzeżenia w aplikacjach dla aut osobowych o utrudnieniach w ruchu.
Z informacji przekazanych przez wykonawcę, remont mostu w Obornikach ma potrwać 4 miesiące.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?